wtorek, 10 lutego 2015

Rozdział 9 :Ślady przeszłości

Następnego dnia


Ludmila:
Zaraz po nagraniu musieliśmy wracać, by przygotować się na ślub.Lucia i Alssio pobrali się w pięknej kapliczce wystrojonej w białe róże i lilie.Cała ceremonia była bardzo wzruszająca .Obecnie siedzę z mamą Fede,która zadaje mi niezliczoną ilość pytań,począwszy od rozmiaru który noszę po to, jak wyglądało moje spotkanie z jej synem.Po godzinie spędzonej w towarzystwie pani Pasqarelli ,mój chłopak postanowił w końcu mnie uratować i zaproponował mi taniec,na który od razu przystałam:
-Pięknie wyglądasz
-Dziękuję,tobie też całkiem nieźle w tym garniturku
-I jak moja mama?
-Hmm..no wiesz....
-Zadaje dużo pytań?
-Ogromnie dużo-chociaż mama Federico była  niezmiernie ciekawą osobą to emanowało od niej niezwykłe ciepło,przez co od razu stawała się osobą godną zaufania.
-Spróbuje Ci to wynagrodzić-kiedy byliśmy centymetry od pocałunku,zdarzyło się coś dziwnego.Zadzwonił jego telefon,a on bez żadnych wyjaśnień powiedział,że musi gdzieś iść.Czekałam dziesięć minut,pół godziny ,godzinę kiedy go nadal nie było postanowiłam ,że udam się do domu.Nie chcąc na nikogo wpaść i tłumaczyć się z powodu powrotu ,wyszłam tylnym wyjściem.Widok ,który zaszczycił mnie po wyjściu zwalił mnie z nóg...
Federico stał z jakąś wysoką brunetką w jednoznacznej pozycji,która mogła oznaczać tylko jedno pocałunek.Nie byłam  pewna czy uda mi się ustać na nogach,jednak postanowiłam być silna.Najszybciej jak mogłam dostałam się do auta,a stamtąd udałam się po walizkę.Nie minęła godzina ,a już byłam w samolocie,który leciał do Hiszpanii.Zastanawiacie się pewnie czemu Hiszpania.Myślę,że czas powrócić w rodzinne strony.Zapomnieć o wszystkim i oddać się muzyce ...

Federico:
Miałem właśnie pocałować Lu ,kiedy zadzwonił mój telefon.Osobą dzwoniącą była Sofi,co bardzo mnie zdziwiło.Okazało się ,że czeka na mnie przy tylnym wejściu.Rozmawialiśmy gdzieś z godzinę ,chociaż rozmową bym tego nie nazwał.Przypomniałem sobie o tym ,że nic nie wyjaśniłem Ludmile ,kiedy chciałem się odwrócić dziewczyna niespodziewanie mnie pocałowała.Gdy udało mi się od niej oderwać zobaczyłem oddalającą się postać blondynki.Mam wrażenie,że nie będzie jej łatwo tego wyjaśnić...


~~
9 taka sobie wyszła,wiemm
Kompletny brak weny,chociaż chyba talentu też :)
Ale nie chciałam już dłużej niczego nie publikować
Zastanawiam się nad tym by dodać jeszcze kilka rozdziałów i zacząć nową historię
Myślę,że było by to najlepsze wyjście
Jak na razie ściskam Was kochani :)
Mela

niedziela, 11 stycznia 2015

Rozdział 8 "Porwanie" czyli ...


Ludmila:

Obudziłam się w nieznanym miejscu. Zastanawiałam się co mogę tu robić i nagle wróciły mi wszystkie wspomnienia. Zaczęłam się rozglądać po pokoju, ale nie znalazłam niczego dziwnego, czy czegokolwiek wskazującego, że grozi mi niebezpieczeństwo. Podniosłam się z łóżka i wyjrzałam przez okno. Widok był nieziemski ,ale niestety nie było widać choćby jednego domu w okolicy. Postanowiłam ,że spróbuję się stąd wydostać. Otworzyłam drzwi, które ku mojemu zaskoczeniu były otwarte. Przy schodach usłyszałam rozmowę. Najciszej jak tylko potrafiłam zeszłam po wszystkich schodkach i skierowałam się do pomieszczenia z którego dochodził głos. Tym pomieszczeniem okazała się kuchnia, a osobą która rozmawiała przez telefon okazał się Federico .Uznałam, że pora na małą zemstę…

Fedrico:

Rozmawiałem z organizatorem ustalając cały plan, kiedy zakończyłem rozmowę poczułem kogoś ręce na własnych ramionach .Strasznie się wystraszyłem ,przez co mój telefon upadł na ziemię. Odwróciłem się, a moim oczom ukazała się blondynka trzęsąca się ze śmiechu. Od razu zacząłem ją gonić, była szybka ,ale dziś udało mi się ją złapać .Nie wiem jak to się stało,ale już po raz drugi wylądowała nade mną .Wykorzystałem jej zdezorientowanie i szybko obróciłem nas tak,że teraz to ona była pode mną .Zacząłem serię łaskotek ,a po domu rozniósł się najpiękniejszy śmiech jakikolwiek słyszałem.                                                          
-Proszę…przestań..prooszę
- A co dostanę w zamian?
-Wszystko co… chcesz tylko …przestań
-Było trzeba tak od razu,więc teraz po proszę buziaka tu-wskazałem na swoje usta­
Podniosłem nas  i czekałem na pocałunek, który ku mojemu zdziwieniu nie nadszedł. Poszedłem do kuchni i tam zobaczyłem moją Lu widziałem ,że jest zła.Zrobiłem minę smutnego psiaka i podszedłem do niej obejmując ja od tyłu.
-Moja królewna jest zła
-Tak.Nawet nie wiesz jak mnie przestraszyłeś. Myślałam, że ktoś mnie porwał ,ale niee pan Fede Idealna Grzywka wpadł na kolejny idiotyczny pomysł .Nie wiedz…
Nie dałem jej dokończyć i sam ją pocałowałem .Wziąłem moją księżniczkę na ręcę niczego nie świadoma Lu trzymała mnie za szyję.Jednak gdy zobaczyła basen i zrozumiała moje zamiary próbowała się wyrywać,ale było już za późno ,ponieważ oboje znaleźliśmy się w basenie.Wtedy rozpocząła się prawdziwa wojna …

 

Ludmila:

Federico powiedział mi ,że ma dla mnie niespodziankę i mam godzinę by się przygotować.Z tego co udało mi się dowiedzieć,wszystkie ubrania znajdowały się tutaj .Poszłam do swojego pokoju,a na łóżku znajdował się pudełko z karteczką :

dla Lusi J

Otworzyłam wieczko,a moim oczom ukazała się śliczna niebieska sukienka z czarnym tiulem.Skończyłam przygotowania i udałam się do salonu,gdzie czekał na mnie Fede.
Jestem ciekawa co to za niespodzianka…

Federico:
Kiedy Ludmila pojawiła się w salonie nie mogłem oderwać od niej wzroku.Każdego dnia coraz bardziej się w niej zakochuje.W jej oczach,uśmiechu czuję,że stała się dla mnie wszystkim dlatego zaplanowałem dla nas coś wyjątkowego.

Przyjazd na miejsce zajął nam sporo czasu .Zakryłem dziewczynie oczy i wprowadziłem do studia nagrań.Postanowiłem nagrać z nią jej piosenkę ,jeżeli się zgodzi.
-Wiesz…ja chciałem Cię spytać ,czy może byś zechciała nagrać ze mną  piosenkę.
-Jesteś pewny,że tego chcesz
-Z Tobą zawsze
-Na zawsze

Na zawsze razem
1.Kocham cię i chce być przy Tobie
Jesteś wszystkim tym co mam
Bez ciebie nie ma mnie
Jesteś moim światem
Nigdy nie zapominaj o tym
Już zawsze będziemy razem
Nic nas nie rozdzieli nawet czas
Nigdy w życiu nie spotkało mnie coś tak
Pięknego jak twoja miłość
Dwa słowa kocham Cię
2. W moim życiu zmieniło się wszystko
kiedy poznałam Cię
Teraz  nie mogę o tobie zapomnieć
Próbuje lecz mi to nie wychodzi , bo
wtedy znów ukazujesz się ty i znowu
zaczynam śnić
3. Moją nadzieją jesteś ty
dzięki tobie jestem tu gdzie teraz
będąc z tobą czuje że wszystko jest możliwe,
że moje marzenia nareszcie się spełniły
miłość na zawsze
Na zawsze razem

~~
Kochani
Nie mam pojęcia czy ten rozdział jest na jakimkolwiek poziomie
Nie mam pojęcia ,jak wyszedł
Dlatego piszcie,ale proszę szczerzę
Wiem ,że muszę się poprawić i postaram się to zrobić
Jak na razie to tyle
Buziaki
Dziękuję,ze w ogóle to czytacie
Mela :*