wtorek, 10 lutego 2015

Rozdział 9 :Ślady przeszłości

Następnego dnia


Ludmila:
Zaraz po nagraniu musieliśmy wracać, by przygotować się na ślub.Lucia i Alssio pobrali się w pięknej kapliczce wystrojonej w białe róże i lilie.Cała ceremonia była bardzo wzruszająca .Obecnie siedzę z mamą Fede,która zadaje mi niezliczoną ilość pytań,począwszy od rozmiaru który noszę po to, jak wyglądało moje spotkanie z jej synem.Po godzinie spędzonej w towarzystwie pani Pasqarelli ,mój chłopak postanowił w końcu mnie uratować i zaproponował mi taniec,na który od razu przystałam:
-Pięknie wyglądasz
-Dziękuję,tobie też całkiem nieźle w tym garniturku
-I jak moja mama?
-Hmm..no wiesz....
-Zadaje dużo pytań?
-Ogromnie dużo-chociaż mama Federico była  niezmiernie ciekawą osobą to emanowało od niej niezwykłe ciepło,przez co od razu stawała się osobą godną zaufania.
-Spróbuje Ci to wynagrodzić-kiedy byliśmy centymetry od pocałunku,zdarzyło się coś dziwnego.Zadzwonił jego telefon,a on bez żadnych wyjaśnień powiedział,że musi gdzieś iść.Czekałam dziesięć minut,pół godziny ,godzinę kiedy go nadal nie było postanowiłam ,że udam się do domu.Nie chcąc na nikogo wpaść i tłumaczyć się z powodu powrotu ,wyszłam tylnym wyjściem.Widok ,który zaszczycił mnie po wyjściu zwalił mnie z nóg...
Federico stał z jakąś wysoką brunetką w jednoznacznej pozycji,która mogła oznaczać tylko jedno pocałunek.Nie byłam  pewna czy uda mi się ustać na nogach,jednak postanowiłam być silna.Najszybciej jak mogłam dostałam się do auta,a stamtąd udałam się po walizkę.Nie minęła godzina ,a już byłam w samolocie,który leciał do Hiszpanii.Zastanawiacie się pewnie czemu Hiszpania.Myślę,że czas powrócić w rodzinne strony.Zapomnieć o wszystkim i oddać się muzyce ...

Federico:
Miałem właśnie pocałować Lu ,kiedy zadzwonił mój telefon.Osobą dzwoniącą była Sofi,co bardzo mnie zdziwiło.Okazało się ,że czeka na mnie przy tylnym wejściu.Rozmawialiśmy gdzieś z godzinę ,chociaż rozmową bym tego nie nazwał.Przypomniałem sobie o tym ,że nic nie wyjaśniłem Ludmile ,kiedy chciałem się odwrócić dziewczyna niespodziewanie mnie pocałowała.Gdy udało mi się od niej oderwać zobaczyłem oddalającą się postać blondynki.Mam wrażenie,że nie będzie jej łatwo tego wyjaśnić...


~~
9 taka sobie wyszła,wiemm
Kompletny brak weny,chociaż chyba talentu też :)
Ale nie chciałam już dłużej niczego nie publikować
Zastanawiam się nad tym by dodać jeszcze kilka rozdziałów i zacząć nową historię
Myślę,że było by to najlepsze wyjście
Jak na razie ściskam Was kochani :)
Mela

niedziela, 11 stycznia 2015

Rozdział 8 "Porwanie" czyli ...


Ludmila:

Obudziłam się w nieznanym miejscu. Zastanawiałam się co mogę tu robić i nagle wróciły mi wszystkie wspomnienia. Zaczęłam się rozglądać po pokoju, ale nie znalazłam niczego dziwnego, czy czegokolwiek wskazującego, że grozi mi niebezpieczeństwo. Podniosłam się z łóżka i wyjrzałam przez okno. Widok był nieziemski ,ale niestety nie było widać choćby jednego domu w okolicy. Postanowiłam ,że spróbuję się stąd wydostać. Otworzyłam drzwi, które ku mojemu zaskoczeniu były otwarte. Przy schodach usłyszałam rozmowę. Najciszej jak tylko potrafiłam zeszłam po wszystkich schodkach i skierowałam się do pomieszczenia z którego dochodził głos. Tym pomieszczeniem okazała się kuchnia, a osobą która rozmawiała przez telefon okazał się Federico .Uznałam, że pora na małą zemstę…

Fedrico:

Rozmawiałem z organizatorem ustalając cały plan, kiedy zakończyłem rozmowę poczułem kogoś ręce na własnych ramionach .Strasznie się wystraszyłem ,przez co mój telefon upadł na ziemię. Odwróciłem się, a moim oczom ukazała się blondynka trzęsąca się ze śmiechu. Od razu zacząłem ją gonić, była szybka ,ale dziś udało mi się ją złapać .Nie wiem jak to się stało,ale już po raz drugi wylądowała nade mną .Wykorzystałem jej zdezorientowanie i szybko obróciłem nas tak,że teraz to ona była pode mną .Zacząłem serię łaskotek ,a po domu rozniósł się najpiękniejszy śmiech jakikolwiek słyszałem.                                                          
-Proszę…przestań..prooszę
- A co dostanę w zamian?
-Wszystko co… chcesz tylko …przestań
-Było trzeba tak od razu,więc teraz po proszę buziaka tu-wskazałem na swoje usta­
Podniosłem nas  i czekałem na pocałunek, który ku mojemu zdziwieniu nie nadszedł. Poszedłem do kuchni i tam zobaczyłem moją Lu widziałem ,że jest zła.Zrobiłem minę smutnego psiaka i podszedłem do niej obejmując ja od tyłu.
-Moja królewna jest zła
-Tak.Nawet nie wiesz jak mnie przestraszyłeś. Myślałam, że ktoś mnie porwał ,ale niee pan Fede Idealna Grzywka wpadł na kolejny idiotyczny pomysł .Nie wiedz…
Nie dałem jej dokończyć i sam ją pocałowałem .Wziąłem moją księżniczkę na ręcę niczego nie świadoma Lu trzymała mnie za szyję.Jednak gdy zobaczyła basen i zrozumiała moje zamiary próbowała się wyrywać,ale było już za późno ,ponieważ oboje znaleźliśmy się w basenie.Wtedy rozpocząła się prawdziwa wojna …

 

Ludmila:

Federico powiedział mi ,że ma dla mnie niespodziankę i mam godzinę by się przygotować.Z tego co udało mi się dowiedzieć,wszystkie ubrania znajdowały się tutaj .Poszłam do swojego pokoju,a na łóżku znajdował się pudełko z karteczką :

dla Lusi J

Otworzyłam wieczko,a moim oczom ukazała się śliczna niebieska sukienka z czarnym tiulem.Skończyłam przygotowania i udałam się do salonu,gdzie czekał na mnie Fede.
Jestem ciekawa co to za niespodzianka…

Federico:
Kiedy Ludmila pojawiła się w salonie nie mogłem oderwać od niej wzroku.Każdego dnia coraz bardziej się w niej zakochuje.W jej oczach,uśmiechu czuję,że stała się dla mnie wszystkim dlatego zaplanowałem dla nas coś wyjątkowego.

Przyjazd na miejsce zajął nam sporo czasu .Zakryłem dziewczynie oczy i wprowadziłem do studia nagrań.Postanowiłem nagrać z nią jej piosenkę ,jeżeli się zgodzi.
-Wiesz…ja chciałem Cię spytać ,czy może byś zechciała nagrać ze mną  piosenkę.
-Jesteś pewny,że tego chcesz
-Z Tobą zawsze
-Na zawsze

Na zawsze razem
1.Kocham cię i chce być przy Tobie
Jesteś wszystkim tym co mam
Bez ciebie nie ma mnie
Jesteś moim światem
Nigdy nie zapominaj o tym
Już zawsze będziemy razem
Nic nas nie rozdzieli nawet czas
Nigdy w życiu nie spotkało mnie coś tak
Pięknego jak twoja miłość
Dwa słowa kocham Cię
2. W moim życiu zmieniło się wszystko
kiedy poznałam Cię
Teraz  nie mogę o tobie zapomnieć
Próbuje lecz mi to nie wychodzi , bo
wtedy znów ukazujesz się ty i znowu
zaczynam śnić
3. Moją nadzieją jesteś ty
dzięki tobie jestem tu gdzie teraz
będąc z tobą czuje że wszystko jest możliwe,
że moje marzenia nareszcie się spełniły
miłość na zawsze
Na zawsze razem

~~
Kochani
Nie mam pojęcia czy ten rozdział jest na jakimkolwiek poziomie
Nie mam pojęcia ,jak wyszedł
Dlatego piszcie,ale proszę szczerzę
Wiem ,że muszę się poprawić i postaram się to zrobić
Jak na razie to tyle
Buziaki
Dziękuję,ze w ogóle to czytacie
Mela :*

piątek, 26 grudnia 2014

One Shot:Prezent na święta

Czy los może nam podarować prezent?






Był 24 grudnia.W końcu spadł śnieg,tak długo wyczekiwany przez wszystkich.
Dookoła biegały roześmiane dzieci,wszyscy byli szczęśliwi.
Jednak jak to zwykle bywa są też wyjątki,
a takim była jasnowłosa blondynka przemierzająca park.
Dziś jej chłopak zrzucił ją pod pretekstem 'zrobienia sobie przerwy' .
Nie minęła nawet godzina,a już widziała go z inną.
Po parku spacerował też brunet.
Te święta również miał spędzić sam.
Minął rok od zdrady jego dziewczyny,
a jego przyjaciele akurat w te święta wyjechali do swoich rodzin.
Oboje mieli spuszczone głowy.
Oboje byli samotni.
Los ...
czasem potrafi również dać nam prezent.

Federico:
Myślałem właśnie nad ,tym co wydarzyło się przez ostatni rok.Szczerzę ,mogłem już przypisać go na straty,tak by najmniej mi się wydawało.Moje rozmyślania przerwało uderzenie.Moim oczom ukazała się postać blondynki.Dziewczyna miała zaczerwienione oczy od płaczu.Nie myśląc wiele,po prostu ją przytuliłem i zaprosiłem na kakao.Musiałem się długo prosić,ale w końcu uległa moim prośbom.Siedzieliśmy w kawiarni,gdzieś około godziny.Uznałem,że najwyższy czas zapytać ją o powód płaczu:
-Lu ..jeśli mogę spytać czemu płakałaś?
Ludmila wahała się,ale w końcu opowiedziała mi swoją historię,która okropnie przypominała moją.
-Chodź do mnie-przytuliłem mojego aniołka
Nie pozwolę Cię już nigdy ,nikomu skrzywdzić księżniczko
NIGDY



Nawet los potrafi dać nam prezent
W święta dzieją się magiczne rzeczy
Marzenia się spełniają
Wystarczy tylko w nie wierzyć
A miłość...
 Możemy ją spotkać w najmniej spodziewanym momencie


~
Wybaczcie kochani  ,że tak późno i tak krótko
Ale wiecie w święta czasem coś wypada
No i tak przychodzę spóźniona :(

Wszyscy w tym roku życzą mi chłopaka
Ciekawie c'nie?
Hmm nooo :'
A jak tam u Was święta?
Prezenty?
Zadowoleni?

Ściskam 
Buziaki
Wasza Mela





środa, 24 grudnia 2014

Święta...

No to tak moje kochane perełki:
Zdrowia
 Szczęścia
Masę prezentów
Dużo genialnych cudeniek do czytania
Dla tych co piszą dużo weny i groma czytelników
Chłopaków,którzy będą Was traktować jak księżniczki
Spełnienia wszystkich marzeń
Uśmiechu na co dzień
Samych szczęśliwych chwil
I byście zawsze były hmmm miały w sobie troszkę z dziecka
Bo to właśnie dzieci nigdy nie tracą wyobraźni
Ściskam Was kochani
Buziaki

WESOŁYCH

MAGICZNYCH

CUDOWNYCH 

ŚWIĄT !!!!


~
W  święta postaram się lub może dziś,ale zobaczymy
Nawiedzić Was moim 'cusiem'
Kocham Was :*
Melcia

poniedziałek, 22 grudnia 2014

LBA

Nie spodziewałam się otrzymać nominacji ,ale bardzo dziękuję.Nominowała mnie Fran Cauvigila :JEJ BLOG
Pytania:
1Skąd się wziął u Ciebie pomysł na bloga ? :)
Czytałam blogi już od jakiegoś czasu.Pierwszym blogiem,który zaczęłam czytać był http://leonietta.blogspot.com/.Pisać zaczęłam dzięki Julicie :*Najpierw był to pomysł na one shota,ale później powstał z tego blog :*
2. Jaka postać z serialu ,,Violetta'' należy do Twoich ulubionych ?
Fede
Lu 
Fran
3. Do jakich fandomów należysz ?
Fedemili
Federico
Ludmili
Fran
i inne :*
4. W 3 sezonie pojawia się taka postać jak Gery. Co o niej sądzisz ?
Hmm nie zbyt lubię,ale cóż hmm zobaczymy co dalej
5. Jeśli Martina nie miałaby grać głównej postaci to kto inny z tego serialu miałby zagrać główną rolę ? Uzasadnij.
Lodovica myślę ,że chyba ona, bo choć kocham Mercedes, Lodo nadawałaby się do głównej roli.Miałam kiedyś nawet taki sen..haha jaa i moje pomysły
6. Jaką piosenkę najczęściej słuchasz z serialu ,,Violetta'' ?

 Rescata mi corazón

7. Jaką masz ulubioną parę ? Dlaczego właśnie ją lubisz ?
Fedemila nw poprostu pokochałam ich.To że ich miłość tak wiele dawała im obojgu,była szczera i miała głębszy sens.
8. Wolisz Marcesce czy Diecesce ? Dlaczego ?
Zadziwiłam sama siebie,ale spodobała mi się Diescesa nie wiem jak do tego doszło,ale ta para wydała mi się bardziej dopasowana niż Marcesca.
9. Wyciąga do ciebie pomocną dłoń Leon i Alex . Z której pomocy korzystasz ?
Leoś
10. Nietypowe pytanie, zaciągnięte od Patty. : Co sądzisz o moim blogu ?
Hmm no cóż mogę napisać.
To co piszesz zawsze dobrze się czyta.
Jesteś 100-kroć bardziej utalentowana ode mnie.
Masz świetne pomysły i potrafisz z nich uczynić istne cudeńka
.11. Czy oglądasz jakieś inne seriale oprócz ,,Violetty'' i naszych Polskich seriali ?
Niee

Druga nominacja jest od Juliet G. JEJ BLOG
1. Od kiedy interesujesz się blogowaniem?
Od 30 VIII 2014
2. Ile masz lat?
15
3. Gdybyś mogła na jeden dzień stać się jedną z postaci z Violetty, kto by to był i dlaczego?
Była by to Lu,odpowiedź jasna : cudowna supernova
4. Co związanego z serialem i aktorami sprawia, że się uśmiechasz?
Pasja ,czyli  muzyka i taniec.
5. Skąd bierzesz inspirację do pisania?
Często słuchając muzyki wpadam na jakiś pomysł lub po prostu włączam piosenki i zaczynam pisać.
6. Twoja ulubiona para z serialu? Uzasadnij swój wybór.
Któż by inny jak ....FEDEMILA
Dlaczego:
-za ich miłość
-za to że są kochani
-te słowa miłości
-za to że ich miłość tak wiele im daję
7. Która piosenka z płyty Lodo "Universo" podoba ci się najbardziej?
Para Siempre :*
8. Dlaczego postanowiłaś założyć bloga?
Chciałam spróbować czy się do tego nadaję,choć nie wierzyłam ,że komu kol wiek będzie się chciało czytać,no i tak piszę ...
9. Kto lub co sprawia, że jesteś szczęśliwa?
Przyjaciele rodzina,ale do szczęścia wystarczy mi muzyka :*
10. Co sądzisz o 3 sezonie Violetty?
Hmm ja chcę Fedemilę
11. Dlaczego lubisz ten serial?
Ostatnio będąc w 3 GIM nie mam zbytnio czasu,by oglądać,ale lubię go za to bo;
 kocham taniec,muzykę i wątki o miłości :*

No i trzecia nominacja,czym ja sobie zasłużyłam .Nominowała mnie Mechi Lambre JEJ BLOG
1.Ile masz lat?
15
2. Czy ktoś wie, że prowadzisz bloga? Jeżeli tak to kto?
Noo,kilka osóbek by się znalazło :*
3. Czym chciałabyś się zajmować w przyszłości?
Hmm zastanawiam się nad kilkoma zawodami:
-dziennikarka
-psycholog(wiem *.*)
Ale moim piorytetem są studia i wyjazd na stałe do Irlandii.
4. Co byś zrobiła jakbyś dostała propozycję zagrania w Violetcie?
Cóż jeśli ,bym takową dostała pewnie zatańczyłabym taniec szczęścia i mega się cieszyła
5. Jakie jest twoje marzenie?
Zamieszkanie w Irlandii,związanie swojej przyszłości z muzyką i ... tajemnica :*  
6. Czy ktoś wie, że jesteś V-lover? Jeżeli tak to kto?
Aj dużo ,by wymieniać :P
7. Jak długo już prowadzisz bloga?
Od 30.08.14
8. Podaj linki do wszystkich twoich blogów.
Skoro muszę :*
http://dreams-stars-mysterious-love.blogspot.com/
http://one-direction-el-amor.blogspot.com/
http://juntos-para-siempre-fedmila.blogspot.com/
9. Czy chciałabyś się ze mną spotkać w realu?
Bardzo :)
10. Czy czytasz mojego bloga?
Tak ,cudowny :*

11. Co zmieniłabyś w moim blogu tak ogólnie?

Tak ogólnie podoba mi się taki jaki jest :*


Myślałam ,że to już koniec jednak ,nie została jeszcze nominacja od mojego kochanego WercikaJEJ BLOG
1. Czy Ciebie także niepokoją zdjęcia Ruggero z Cande? Czy sądzisz, że zostaną parą? A jeśli tak, to co sądzisz o ich związku? Ma prawo bytu?
Hmmm interesujące.Ja nie mam nic przeciwko,ale myślę,że to raczej przyjaciele :*
2. Gdybyś mogła stworzyć własną parę w serialu, jaka byłaby to para? Jak zaczęłaby się ich historia?
Para którą połączyłaby szczera,prawdziwa miłość.
Wpadli by na siebie.
Od samego początku czuli tylko nienawiść,ale na końcu zrozumieli by ,
że wiele dla siebie znaczą
3. Gdybyś mogła zagrać w Violetcie jedną z postaci...Twoją rolą byłoby odebranie Leona Violi... wiedziałabyś, że ludzie Cię za to znienawidzą... Zdecydowałabyś się zagrać?
Tak szczerzę zadziwię sama siebie ,ale chyba tak :*
4. Wyobraź sobie, że jesteś scenopisarzem i masz napisać scenę kończącą 3 sezon. Jak by wyglądała?
Fedemila,dużo Fedemili :*
Takie że są razem
Na ostatnim show śpiewają piękną romantyczną piosenkę
I że wyjeżdżają razem na wakacje do Włoch hehe :*
5. Jaka polska piosenka najlepiej opisuje związek Fedemili? Jaka Leonetty? 
Fedemila Rescata mi corazón
Leonetta Nuestero Camino
6. Jedziesz na VL? Jeśli tak, to gdzie, kiedy, gdzie siedzisz? A jeśli nie, to czemu?
Nie,troszkę daleko :P
7. Wyobraź sobie, że wygrałaś konkurs i masz spędzić dzień z Justyną Bojczuk, ale możesz zadać jej tylko 5 pytań dotyczących serialu. Jak by one brzmiały?
1.Kogo najbardziej lubi z obsady?
2.Jak podoba się jej plan ?
3.Co sprawiło ,że pokochała śpiew?
4.Piosenka ,która nigdy się jej nie znudzi
5.Czy zmieniła by coś w swoim życiu
8. Na pewno jest w obsadzie ktoś, za kimś nie przepadasz. Gdybyś spotkała ją/go na ulicy, czy chciałabyś autograf? Czemu?
Kiedyś nie lubiłam Diego,ale powiem ,że teraz raczej lubię.Jeśli spotkałabym kogo kol wiek z obsady to dosłownie leciałabym po autograf ,hehe .Czemu nw niezła pamiątka :*
9. Kiedy nie masz weny, a czasu do publikacji jest coraz mniej... co robisz?
Przeważnie jak tylko mam czas próbuje coś napisać.Akurat dziś idzie mi hmm kiepsko,przeważnie w takich chwilach słucham muzyki dziś wspomagam się kakałkiem hehe
10. Czy był dzień, w którym zastanawiałaś się nad odejściem od bloggera? W jakich to było okolicznościach?
Hmm przeszło mi przez głowę ,ale równie szybko wyszło uff :)
11. Dostałaś książkę "Zniszcz ten dziennik". Na jednej ze stron jest zadanie "Zgub tą stronę..." Czy odważyłabyś się wyrwać ją, włożyć w kopertę i wysłać do Argentyny? Podając oczywiście swój pełny adres i pisząc na kopercie wielkimi literami "Martina Stoessel" - przecież nie znasz jej adresu. 
Hmm to dałaś ciekawe pytanie...
Czemu by nie raz się żyję :*
Do odważnych świat należy ,hehe

NOMINACJE i pytania
Pozwólcie ,że zaktualizuję to po święta bo troszkę muszę poszukać
:*

~
Witajcie ,no jak zgaduję nie na to czekacie.
Hehe no wiem ,okropna jest :*
Też Was kocham
Jakby co możecie tu zerknąć 24.12.14 ,ale to jak chcecie
Buziaki Melcia

sobota, 13 grudnia 2014

Troszkę wszystkiego po trochu

To chyba pierwszy post z którym miałam tyle problemów,by dojść do dnia publikacji.Mam nadzieję,że chociaż trochę was zainteresuję.No to

3
2
1
...
Zapraszam
Na początek chciałabym podziękować każdemu za komentarze
bo mają dla mnie ogromne znaczenia ,czytając je na mojej twarzy pojawia się uśmiech no i nie mogę powiedzieć ,ale dają niezłą motywację.
Dziękuję także wszystkim,którzy choć chwilę poświęcili na czytanie tego bloga.
Oznajmię Wam kochani z wielką przyjemnością,że ostatnio jest tu nas coraz więcej :)
Ogólnie nie myślałam,że tylu osobom będzie się w ogóle chciało czytać to co piszę.
Dziękuję za wszystko :*

Blog istnieje od 30.08.14

Wejścia:
Sierpień 89
Wrzesień 228
Październik 468 
Listopad 242
Grudzień 234

Liczba wyświetleń według kraju

Wykres najpopularniejszych krajów wśród przeglądających bloga
WpisLiczba wyświetleń
Polska
946
Stany Zjednoczone
101
Holandia
78
Niemcy
63
Bangladesz
5
Rosja
4
Indonezja
1
Wenezuela
1

Trochę o mnie ...

Mam na imię Amelia,ale to chyba większość z Was wie ;p 
Jestem w III klasie gimnazjum :*
Brunetka i brązowe oczka :P
Moja przygoda z pisaniem:
hmm  pisałam już jak dziecko uwielbiam robić swoje własne 'książki'
później mało kiedy zdarzało mi się coś napisać
Blogi zaczęłam czytać ok.1 rok temu
A 30 sierpnia powstał mój pierwszy blog
Aktualnie prowadzę 3 blogi,z czego jeden na innym koncie :*

Oki teraz myślę ,że czas na ostatnią część ONE PARTA


One Part cz.3

Ludmila:
Zaskoczył mnie ,ale nie dam się mu tak łatwo.Jeśli chcę mnie odzyskać musi się postarać.
Zastosowałam jego własną taktykę.Zaśpiewałam:

Śpiewasz o miłości,a tak mało o niej wiesz
Mówisz,że kochasz,a nie wiesz czym jest kochanie
Słowa nie naprawią czynów i słów już wypowiedzianych

Pomyślałam ,że najlepiej zrobię nie dając mu odpowiedzi ,a po prostu zostawię go tu.Jak się myliłam.Federico w mgnieniu oka złapał moją rękę .Przyciągnął mnie do siebie zatrzymując kilka centymetrów od siebie,tak by patrzeć mi centralnie w oczy i kolejny raz zaśpiewał:

Wiem,że popełniłem wiele błędów
Wiem,że nie chcesz mi wybaczyć
Ale zbyt mocno Cię kocham by znów pozwolić Ci odejść
Kiedy nie było Cię obok mnie zrozumiałem,
że nie mogę bez Ciebie żyć
Że kocham Cię,tak bardzo,że nie potrafię zapomnieć o Tobie choć na chwilę

Federico czekał na moją reakcję,jednak byłam w zbyt wielkim szoku ,by cokolwiek z siebie wydusić.Uznał to za odmowę bycia z nim i zaczął iść w przeciwnym kierunku.Wiedziałam,że jeśli teraz pozwolę mu odejść nie wróci już nigdy,a ja też nie wyobrażam sobie życia bez niego,a dotarło to do mnie dopiero ,gdy otwierał drzwi do samochodu.
-Federico, zaczekaj-pokonałam w 15 sekund dystans,który nas dzielił i rzuciłam się mu na szyję
-Kocham Cię i nie chcę żyć bez Ciebie...jaa-Fede nie dał mi dokończyć i wpił się w moje usta
-Nawet nie wiesz jak chciałem to usłyszeć.Na zawsze razem

3 lata później

Od tamtego momentu wiele razem przeszliśmy.Były momenty ,kiedy myślałam ,że to już koniec. Jednak nasza miłość zwyciężyła.Teraz czekałam na Federico w restauracji,niestety w ogóle się tam nie pojawił.Dostałam sms od Natalii,że mam przyjść do parku ,więc tak zrobiłam.Wszędzie panował półmrok,a gdy doszłam do parku zauważyłam coś ogromnie dziwnego.Wzdłuż jednej dróżki były ustawione świeczki,nie wiem nawet czemu,ale po prostu nią poszłam.Doszłam do fontanny,a przed nią było serce ułożone z płatków róż podeszłam do niego i wtedy stało się coś czego się nie spodziewałam.Z drugiej strony fontanny podszedł do mnie Fede i uklęknął na kolano:
-Lu..tyle razy ćwiczyłem jak Ci to powiedzieć,ale gdy Cię widzę zawsze wszystko zapominam,więc pójdę na żywioł.Jesteś moim promyczkiem .Moją tęczą.Wszystkim co posiadam.Bez Ciebie i twojej miłości jestem nikim.Chciałbym Cię zapytać,czy moja własna gwiazda zechciała by mi uczynić ten zaszczyt i zostać moją żoną ?
Nie wiedziałam co powiedzieć,więc po prostu go pocałowałam.
-Czyli mogę to uznać za tak
-Tak moja kochana grzyweczko
-Na zawsze razem
-Na zawsze razem
KONIEC
~
No to by było na tyle kochani
Ściskam was Melcia :*


poniedziałek, 8 grudnia 2014

Rozdział 7 część 2:Czy raczej teraźniejszość wróci do przeszłości

Rozdział 7 część 2



Ludmila:
Strasznie zdziwił mnie fakt,że tylko co zdążyliśmy przyjechać ,a Fede już mnie zostawił.To było do niego w ogóle nie podobne, ale skoro już zostałam sama wykorzystałam czas na komponowanie.Skończyłam właśnie słowa do nowego utworu,kiedy do pokoju weszła siostra Fede.
-Mam coś dla Ciebie.Masz godzinę na przygotowanie,a potem zabieram Cię na imprezę
-Ale...
-Nie ma żadnego ,ale.Pośpiesz się ,bo czas Ci już mija kochana.
Zrezygnowana otworzyłam pudełko,a w nim była prześliczna sukienka w kolorze pudrowego różu.No nie powiem Lucia ma dobry gust.Tylko nie wiem po co jedziemy do tego klubu.Według poleceń przygotowałam się,jednak postawiłam na delikatny makijaż co było dziwne,ale akurat dziś wydało mi się odpowiednie.Wsiadłam do samochodu dziewczyny i od razu mogłam stwierdzić,że jeśli chodzi o tą dziedzinę rodzeństwo ma bardzo podobny gust.Jeśli już jestem sam na sam z Luc to wykorzystałam to na dowiedzenie się czegoś więcej o Fede:
-Mogę Cię o coś spytać?
-Jasne ,o co tylko chcesz
-Opowiesz mi wszystko o Fede
-Oj to chyba długa historia ,ale postaram się opowiedzieć Ci najważniejsze szczegóły:
Fede jest ode mnie o 3 lata młodszy,ale to już wiesz.Od dzieciństwa byliśmy bardzo zżyci ze sobą.Od kiedy tylko zaczął mówić zawsze śpiewał.Muzyka była dla niego ważna od zawsze.Kiedy miał 16 lat zapisaliśmy go do programu.Był przekonany,że nie przejdzie nawet castingu,a co dopiero całego programu.Niestety,kiedy zaczął swoją karierę coraz rzadziej go widywałam,aż w końcu odwiedzał nas raz w roku.Mój brat zawsze był trochę za wrażliwy w stosunku do dziewczyn.Pół roku po rozpoczęciu swojej kariery poznał Sofi,wydała mu się idealna pod każdym względem.Z każdym miesiącem zdobywał coraz większą sławę.Kiedy skończył swoją pierwszą trasę,postanowił zrobić niespodziankę i bez zapowiedzi przyjechał do domu dziewczyny.Zdziwił go fakt,że dziewczyna miała w mieszkaniu zdjęcia całując się z jakimś chłopakiem.Po przeszukaniu całego domu trafił do jej gabinetu,a tam na biurku zauważył teczkę z swoimi danymi.Był w niej kontrakt na 500 000 funtów i plan na zdobycie jego,były w nim punkty,które zarówno miały miejsce jak i te,które miały dopiero się wydarzyć.Po tym zdarzeniu długo nie mógł się pozbierać.Całkowicie odsunął się od całej rodziny i skupił jedynie na muzyce.Przez kilka lat nie mieliśmy z nim żadnego kontaktu,aż do dnia w którym poznał Ciebie .Naprawdę się cieszę,że spotkał właśnie Cię i bardzo Ci dziękuję,że z nim przyjechałaś.
-Nie wiem co powiedzieć ,ale dziękuję,że mi to powiedziałaś.Choć nie jestem pewna czy twój brat czuję to samo,co ja do niego
-Och .. o to się nie musisz martwić.Widziałam jak na Ciebie patrzy,uwierz mi ,że jeszcze nigdy nie zależało mu na kimś tak bardzo jak na Tobie
Po jej słowa zrobiło mi się jakoś ciepło,ale w sercu.Mam nadzieję,że ma rację do tego,co czuję Federico ...
Jechaliśmy już jakąś godzinę ,kiedy Luci zatrzymała się w jakimś dziwnym miejscu jak na imprezę:
-Muszę wjechać jeszcze po Alssio ,poczekaj tu wracam za 15 minut.
Nie daleko zauważyłam park,więc postanowiłam ,że zaczekam na ławce.Siedziałam tam już od jakiś 8 minut kiedy ktoś zakrył mi oczy i zatkał buzię strasznie się przestraszyłam ,a po chwili po prostu odpłynęłam...

~
Miał być dawno,ale jak zwykle nie wyszło.Muszę się trochę wziąć w garść c'nie?Ostanie 2 tygodnie szkoły,jak ja się cieszę.Tak ogólnie rozdział pojawił,by się dopiero pod koniec tygodnia ,bo tyle zwaliło się w mojej cudownej szkole,że ogółem nie wyrabiam.Ale widząc ,że tyle razy dziś weszliście i dalej nic,nie mogłam niczego nie napisać.A jeszcze nic nie zrobiłam na jutro:/
To tak niespodziankę miałam całą zaplanowaną,ale no wiem Nic tu nie ma ,więc o czym ona piszę OSTATECZNYM TERMINEM JEST 17.12.14 jeśli do tego dnia jej nie opublikuje zobowiązuje się do opublikowania 13 rozdziałów do końca roku,czyli do rozdziału 20 włącznie.Wiem wariatka,cóż  motywacja jest ,jeśli nie chcę spędzić świąt na bloggerze.Śmiejcie się,śmiejcie bo faktycznie jest z czego.Ogromnie się cieszę,że wzrosła liczba wyświetleń bardzo wam dziękuję.Jesteście wspaniali ,no to do następnego :*
Ściskam Mela